Można rozliczyć należności za nieterminowe naprawy

Przepisy ustawy należy interpretować ściśle. Z kosztów są zatem wyłączone tylko te kary umowne i odszkodowania, które zostały wprost wskazane w negatywnym katalogu takich wydatków.

Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się nie tylko z zyskami, ale też z ryzykiem. Każda firma może natrafić na nierzetelnego kontrahenta lub sama spóźnić się czy popełnić błąd przy realizacji kontraktu. Podatkowo odszkodowania czy kary umowne wypłacane przez przedsiębiorców to trudny temat. Ustawodawca sam w pewnym zakresie ogranicza rozliczanie ich w kosztach, a do tego fiskus jeszcze naciąga te wyjątki, żeby ograniczyć uprawnienia podatników. Na szczęście nie zawsze skutecznie. O tym, że wyjątki od zasady rozliczania odszkodowań i kar umownych w kosztach muszą być wykładane ściśle, urzędnikom przypomniał niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z 25 stycznia 2022 r. (I SA/Gd 1073/21; wyrok nieprawomocny).

Sprawa dotyczyła interpretacji indywidualnej w CIT. We wniosku o jej wydanie z marca 2021 r. spółka wyjaśniła, że zajmuje się świadczeniem usług m.in. w zakresie napraw lokomotyw oraz podzespołów taborowych. Od lat zawiera umowy na naprawy różnego typu. W większości znajdują się w nich zapisy o karach umownych z tytułu niedotrzymania terminu wykonania naprawy. Spółka przyznała, że w latach 2019 i 2020 została obciążona dwiema notami z tytułu kar umownych za opóźnienia. Zastrzegła jednak, że pomimo naliczenia kar przez kontrahentów i tak wyszła na swoje przy realizacji zleceń. Uiszczenie ich zaś – z uwagi na...